Wycieczka na wieś
Ostatnio nic nie pisałam, ponieważ miałam mały urlop połączony ze świętami. Postanowiliśmy razem z mężem wyjechać na wieś do rodziny i odpocząć od zgiełku miasta. Podróż była długa i trochę męcząca, ale staraliśmy się ją trochę urozmaicić ... robiąc zdjęcia ;) Pieńki oczywiście pojechały z nami w podróż i świetnie się sprawdziły!
Sami zobaczcie ;)
Chwilami było trudno, bo oczyma wyobraźni widziałam nowe produkty, jakie powinny pojawić się u Szytych Żyjątek ;D
Na szczęście szybko mi przeszło, bo piękno wsi pochłonęło mnie bez reszty.
Spędziłam czas z rodziną, której dawno nie widziałam. Odwiedziłam tych których mogłam, mimo że czas nie był moim sprzymierzeńcem.
Pogoda dopisała, tylko chwilami padał orzeźwiający deszcz, który był bardzo potrzebny.
Wspaniale było budzić się rano, za oknem widzieć pola i drzewa, słyszeć ptaki, ujadającego psa, a nie jak to w mieście "delektować" się blokowiskami i nasłuchiwać przejeżdżających aut i zdenerwowanych ludzi.
Chciałam wykorzystać piękno otaczającej natury, dlatego razem z młodszymi siostrami i mężem zorganizowaliśmy mini sesje zdjęciową dla "Szyte Żyjątka". W roli głównej oczywiście były pieńki. Już na dniach pokażę Wam efekty naszej pracy, a tymczasem przedstawiam co działo się za kulisami ;D
Było pięknie i mam nadzieję, że szybko to powtórzymy! <3
Komentarze
Prześlij komentarz