Z cyklu: Jeszcze więcej pieńków
Ostatnio stworzyłam kilka nowości, niestety nie zrobiłam wszystkim zdjęć, bo jakoś brakuję mi czasu.
Na pewno wszystkie uwiecznię i pokarzę ;).
Pieńki, które stworzyłam są nieco inne od pozostałych.
Po I są proste, bez gałązek i listków.
Po II nie mają kieszonek i dodatkowych "przyjaciół" drzew.
Po III są dłuższe i węższe.
Po IV bardziej "ubite", a co za tym idzie, idealne dla miłośników twardszych poduszek - wałków.
Z moich obserwacji i przemyśleń wynika, że świetnie sprawdzą się w podróży pod karkiem, na wycieczce np. pod namiotem ---> pieniek wpasuję się w otoczenie idealnie ;)
Oczywiście jako dekoracja do domu ---> taki leśny akcent na kanapie czy w sypialni, a może w pokoju dziecka??? ;)
A tutaj podczas pracy.
Dodatkową zaletą nowych poduszek jest wkomponowane niebieskie futerko w korę pnia, a nie tradycyjnie brązowe. Użyłam również niebieskiej nici do przeszyć, dzięki czemu pniaczek stał się bardziej bajkowy. Mój mąż mówi, że nie widzi różnicy, ale nie sugerujcie się nim ;)
Nie lubię monotonii dlatego, każda moja praca jest inna, nie robię dwóch takich samych rzeczy.
Dzięki temu każda osoba może powiedzieć, że jej pieniek jest jedyny na świecie! --> i tak rzeczywiście jest ;)
A tutaj wersja bardzo mięciutka, z kieszonką na suwak i z przyjacielem drzewa sową. Dedykowana dla najmłodszych ;) Bardzo edukacyjna! Już planuję więcej kieszonek z dużą ilością przyjaciół ;)
Kieszonka w środku jest tym razem niebieska, ponieważ chciałam aby pojawiał się mocny i kolorowy akcent w tej stonowanej kolorystyce pnia.
Bardzo proszę o wyrażenie swojej opinii, co myślicie o tym co tworzę, czy się Wam podoba, co by można zmienić? Bardzo mi zależy na waszym zdaniu ;)
Cezkam na komentarze ;) Do następnego!
Na pewno wszystkie uwiecznię i pokarzę ;).
Pieńki, które stworzyłam są nieco inne od pozostałych.
Po I są proste, bez gałązek i listków.
Po II nie mają kieszonek i dodatkowych "przyjaciół" drzew.
Po III są dłuższe i węższe.
Po IV bardziej "ubite", a co za tym idzie, idealne dla miłośników twardszych poduszek - wałków.
Z moich obserwacji i przemyśleń wynika, że świetnie sprawdzą się w podróży pod karkiem, na wycieczce np. pod namiotem ---> pieniek wpasuję się w otoczenie idealnie ;)
Oczywiście jako dekoracja do domu ---> taki leśny akcent na kanapie czy w sypialni, a może w pokoju dziecka??? ;)
Mega długi pieniek (50cm) |
A tutaj podczas pracy.
Dodatkową zaletą nowych poduszek jest wkomponowane niebieskie futerko w korę pnia, a nie tradycyjnie brązowe. Użyłam również niebieskiej nici do przeszyć, dzięki czemu pniaczek stał się bardziej bajkowy. Mój mąż mówi, że nie widzi różnicy, ale nie sugerujcie się nim ;)
Nie lubię monotonii dlatego, każda moja praca jest inna, nie robię dwóch takich samych rzeczy.
Dzięki temu każda osoba może powiedzieć, że jej pieniek jest jedyny na świecie! --> i tak rzeczywiście jest ;)
Pan Pieniek Niebieski |
Niebieskie futerko obszyte wieloma przeszyciami |
Rysunek na "korze" jest bardziej kanciasty |
A tutaj wersja bardzo mięciutka, z kieszonką na suwak i z przyjacielem drzewa sową. Dedykowana dla najmłodszych ;) Bardzo edukacyjna! Już planuję więcej kieszonek z dużą ilością przyjaciół ;)
Kieszonka w środku jest tym razem niebieska, ponieważ chciałam aby pojawiał się mocny i kolorowy akcent w tej stonowanej kolorystyce pnia.
Pan Pieniek i Mądra Sowa --> przyjaciel drzewa |
![]() |
Niebieska kieszonka na suwak |
Koronkowe przeszycia na przekroju mnia |
Bardzo proszę o wyrażenie swojej opinii, co myślicie o tym co tworzę, czy się Wam podoba, co by można zmienić? Bardzo mi zależy na waszym zdaniu ;)
Cezkam na komentarze ;) Do następnego!
Niesamowite rzeczy i co rzuca się w oczy? Doskonały kunszt i bardzo profesjonalnie wykonanie. Nic bym nie zmieniała, :) proszę tylko o więcej! Wszystkie Twoje kombinacje i dodatki są trafione, nie ma tu miejsca na pomyłki!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło czytać takie komentarze. Cieszę się, że są osoby, którym moje prace się podobają ;) Dzięki temu będę działać jeszcze bardziej kreatywnie ;) Pozdrawiam i zapraszam częściej ;)
UsuńPieńki są cudne! Jak będę miała możliwośc to skuszę się na kupno lub skradnę pomysł i sama uszyję :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń