W pracowni dużo pracy!
Przedświąteczny czas .... gorący, troche nerwowy, ale przede wszystkim bardzo pracowity.
Przez ostatnie dni nie jest łatwo, plecy bolą, a ilość pracy praktycznie nie maleje.
Dookoła pełno zaczętych zabawek, małych karteczek z wypisanymi sprawami, które trzeba jeszcze wziąć pod uwagę w najbliższym czasie, a w nie których miejscach mieszkania zaczęło się rozwijać nowe życie ... przemilczę tą część ;D
Ogólnie pokazuje kadry z tej "lepszej" części mojego świata.
Przez ostatnie dni nie jest łatwo, plecy bolą, a ilość pracy praktycznie nie maleje.
Dookoła pełno zaczętych zabawek, małych karteczek z wypisanymi sprawami, które trzeba jeszcze wziąć pod uwagę w najbliższym czasie, a w nie których miejscach mieszkania zaczęło się rozwijać nowe życie ... przemilczę tą część ;D
Ogólnie pokazuje kadry z tej "lepszej" części mojego świata.
 |
| Tofucznik od Gosi - Groszka ;) dziękuję, jest pyszny! |
 |
| Nie które z króliczków będziecie mogli nabyć już nie długo. |
 |
| Nowe rozwiązanie na nici. |
 |
| To nie jest cierpienie ;D |
piękny ten kolorowy natłok spraw :) Znam z autopsji, ale radość osób, które otrzymają swoje zamówienia, bezcenna, prawda? :) uściski <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszyscy, którzy otrzymują swoje zamówienia są zadowoleni ;D
UsuńPraca wre i to widać ! Ale to stado zwierzątek jest fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czuję się jak w innym świecie, patrząc na moje stadko sama czuje się jak małe dziekco ;)
UsuńPracuś! Śliczne te Twoje twory- cieszą oko :)
OdpowiedzUsuń